poniedziałek, 13 czerwca 2016

[Wywiad] Karol Sevilla i Michael Ronda dla polskiego wywiadu

Cześć! W dzisiejszym poście Karol Sevilla i Michael Ronda opowiadają o pracy nad najnowszym serialem Disney Channel - "Soy Luna". Jeżeli jesteście ciekawi jak nasi bohaterowie widzą się w swoich rolach, zapraszam!


Obejrzałem dopiero dwa odcinki serialu, ale już na ich postawie można stwierdzić, że Luny nie da się nie lubić.

Karol Sevilla: Bo to dziewczyna wyjątkowa, mimo młodego wieku nie boi się walczyć o swoje. Co nie znaczy, że idzie po trupach do celu – raczej roztacza wokół siebie coś, co nazwałabym aurą przyjaźni. Jest niesamowitym człowiekiem, który ma światu sporo do zaoferowania.

Michael Ronda: A ja chciałem dodać, że podziwiam Lunę, bo imponują mi ludzie, którzy nie obawiają się dążyć do swoich marzeń.

Michael, a ty jak widzisz swoją postać, Simona?

Michael Ronda: Simon to najlepszy przyjaciel Luny i facet, któremu zależy na jej losie. Jest pomiędzy mną a nim wiele punktów stycznych, obaj kochamy muzykę i potrafimy się wkręcić w coś, co nas ekscytuje.

Karol, wydaje się, że Luna ma w sobie jedynie dobroć, ale to może złudne. Czy odkryłaś już jakąś jej ciemną stronę?

Karol Sevilla: Nawet o tym nie myślałam! Ale odpowiem, że choć to możliwe, ja jeszcze tego nie znalazłam, choć nie sądzę, aby siedziało w niej choćby ziarno niegodziwości czy złośliwości.

A ty, Michael? Czego nie lubisz w Simonie?

Michael Ronda: Tego, że nie potrafi powiedzieć Lunie, co do niej czuje, że ma problem w komunikowaniu niektórych rzeczy. Powinien czasem wziąć się w garść.

Oboje jednak nie mają łatwo. Przeprowadzka, rozstanie…

Karol Sevilla: Dla Luny przenosiny do innego kraju to nie byle co. Dopiero się ogarnia, ale powoli zacznie rozumieć, co dla niej istotne, i sobie wszystko poukłada. Na razie żyje w niepewności.


Emisja serialu w Polsce jeszcze się nie rozpoczęła, ale czy dostajecie już jakieś sygnały, że czeka się tam na Soy Lunę?

Michael Ronda: O tak, bo pisze do nas mnóstwo dziewczyn z Polski! Powiem ci jednak, że to ogromna odpowiedzialność. Bo niesamowite jest, że oglądają nas ludzie z drugiego końca świata, fantastyczne dzieciaki, które kiedyś będą dorosłe. A, jakkolwiek by było, dojrzewają z naszym serialem, mamy jakiś, chociaż pewnie niewielki, ale zawsze, wpływ na ich kształtowanie się.

Karol Sevilla: Na YouTube widzę nawet fragmenty piosenek z serialu, które dziewczyny śpiewają po hiszpańsku, choć nie znają języka. Szaleństwo!

Michael napomknął, że sporo go z Simonem łączy, a co łączy ciebie, Karol, z Luną?

Karol Sevilla: Zgadza się, bardzo się odnajdujemy w swoich postaciach. Nie jesteśmy oczywiście identyczne z Luną, ale się dogadujemy.

Michael Ronda: Nie zawsze jest to komfortowa sytuacja, bo czasem aktorowi łatwiej zagrać postać kontrastową.

Choć jesteście przecież młodzi, zastanawiacie się, co będzie, kiedy serial dobiegnie końca?

Karol Sevilla: Bywało tak, że zderzaliśmy się z rzeczywistością, przychodziła refleksja, że tak naprawdę nie mamy pojęcia, ile to potrwa, gdzie my się znajdziemy za parę lat.

Michael Ronda: Ale na razie o tym nie myślimy. Skupiamy się na tym, że świetnie jest pracować z kimś, kogo lubisz, a na planie mamy samych kumpli. Tworzymy zgraną paczkę.

Trudno było dostać rolę w Soy Lunie? Możecie opowiedzieć o castingach?

Karol Sevilla: Rywalizowałam z tysiącami dziewczyn; casting składał się z paru etapów, zostały nas setki, potem dziesiątki, a potem ja i moja konkurentka. Obie poleciałyśmy na plan, żeby zobaczyć, jak się prezentujemy z innymi aktorami, i… zadzwonili do mnie! Popłakałam się.

Michael Ronda: A ja poszedłem na casting do innego serialu, ale spodobałem się na tyle, że obsadzili mnie w Soy Lunie. Założyłem wrotki i z tej radości przejeździłem cały dzień.


Jak wam się podobał wywiad z naszymi wspaniałymi aktorami? Czy według was Karol i Michael dobrze wcielają się w swoją rolę? Koniecznie napiszcie o tym w komentarzu!

23 komentarze:

  1. Moim zdaniem Simon chce poderwac Lune. Nie lubie Simona. Moim zdaniem prawie wszystkie dziewczyny podrywa. A Luna gdyby miala z nim byc... to by plakala gdyby widziala go z inna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba chodzi ci o Matteo

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  2. Super wywiad! Uważam, że postacie świetnie pasują do aktorów i nie wyobrażam sobie kogoś innego grającego Lunę i Simona.

    OdpowiedzUsuń
  3. Według mnie bardzo dobrze odgrywają swoje role i są w tym dobrzy ;)
    Wywiad był super i nie wiedziałam że Michael miał na początku grać w innym serialu ;)
    Wiele ciekawych faktów :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wywiad! Lubię Lune, a Simon trochę mnie wkurza :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Super wywiad i blog :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie lubię Simona, to taki sześciolatek w ciele nastolatka. Nic mu się nie podoba, narzeka, robi sceny i tak dalej. Jest strasznie zaborczy jeśli chodzi o Lunę. Skoro Luna nie jest z nim, to niech nie będzie z nikim, a on może w końcu powie, co do niej czuje. Ale czy ona to odwzajemnia? Nie. Szkoda, że jeszcze tego nie zauważył. Ja już chce wiedzieć co się tam wydarzy po 40 odcinku ehh.. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest jej przyjacielem i martwi się o nią, nie rozumiem tej całej nagonki na Simóna, toż to złoty chłopak, a nie to co Matteo.

      Usuń
    2. A co złego jest w tym, że Luna w dzisiejszym odcinku pomogła Matteo i zaśpiewała z nim? Żadne z nich nic nie zrobiło, a Simon od razu się rzuca. Ja tam nie widzę nic złego w Matteo. Chłopak lubi się droczyć z Luną, ale od samego początku dziewczyna się mu podoba, więc chce się do niej zbliżyć, to chyba logiczne. Nie jest jakiś nachalny, chociaż to co zrobił w drzwiach pierwszego dnia Luny w szkole było głupie :D

      Usuń
    3. Dobra obejrzałam wszystkie 40 dotąd wyemitowanych odcinkowi zwracam honor, stwierdzam, że Luna i Matteo są uroczy <3 i co ważne Matteo nie jest aż takim dupkiem jak León w 1s Violetty, coś czuję, że na Lumón nie mam co liczyć, to zostaje mi Lutteo, spróbuje się przekonać w 100% bo jak na razie nadal moim pierwszym Lunowym OTP jest Luna y Simón, ale zobaczymy co będzie dalej i przepraszam, jeśli kogoś uraziłam.

      Usuń
    4. *odcinków i

      Usuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale to jest fajne że jest soy luna

    OdpowiedzUsuń
  9. Wywiad super bardzo lubię oglądać Soy Lune. Ja bardzo lubię Simona i Lune bardzo bym chciała żeby byli razem. Simon jest uroczym, milym i sympatycznym chłopakiem. Wolę Simona od Matteo bo Matteo podrywa wszystkie dziewczyny. 😀😁😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍Simon i Luna 💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💖💞💞💞💞💞💞💞💞💞😀😀😀😀😀😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖

    OdpowiedzUsuń
  10. Wywiad super bardzo lubię oglądać Soy Lune. Ja bardzo lubię Simona i Lune bardzo bym chciała żeby byli razem. Simon jest uroczym, milym i sympatycznym chłopakiem. Wolę Simona od Matteo bo Matteo podrywa wszystkie dziewczyny. 😀😁😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍Simon i Luna 💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💖💞💞💞💞💞💞💞💞💞😀😀😀😀😀😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Moim zdaniem Luna i Simon byliby świetną parą. Nie lubię Matteo, bo zachowuje się jak jakiś debil... A co innego Simon, on jest najlepszym przyjacielem Luny i lepiej ją zna niż Matteo. Gdybym była Luną i wybierała między Simónem, a Matteo szczerze wybrałbym Simona❤❤❤

    OdpowiedzUsuń
  13. Moim zdaniem Simon i Luna powinni być razem ponieważ znają się dość długo i wiedzą o sobie wszystko a pozatym bardzo do siebie pasują.Simon dla Luny jest bardzo miły troszczy się o nią i widać że chce z nią być ale nie ma odwagi tego powiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mojim zdaniem wywiad eķstra i fajnie że możemy brać przykład z tego serialu ��
    Najbardziej z serialu lubie Lunę i Matteo mam nadzieję że będą razem i nie rozdzieli ich Fer ��❤

    OdpowiedzUsuń
  15. Nienawidzę Matteo i dlatego uważam, że Luna pasuje tylko i wyłącznie do Simona <3 Lumon forever <333

    OdpowiedzUsuń