Po wielkim hicie, jakim był serial "Violetta" producenci z Argentyny mogą już śmiało mówić o kolejnym sukcesie, jakim jest serial "Soy Luna", który już zdążył podbić serca tysięcy fanów. Serial zebrał też swoich przeciwników, którzy twierdzą, że jest on "marną podróbką" Violetty. Wielkie zamieszanie porusza fakt, że w nowej produkcji pojawiają się aktorzy z ukochanej telenoweli. Spora liczba osób jest tym oburzona, inni zaś z uśmiechem na twarzy oglądają odcinki, widząc tam swoich ulubieńców. Osobiście uważam, że to nic złego. Można było się tego spodziewać, skoro seriale pochodzą od tego samego producenta.
Zdawało się, że sytuacja jest już uspokojona i zaakceptowana przez widzów, kiedy nagle... chcesz dowiedzieć się więcej? Rozwiń posta.
Prawdziwą burzę wywołało wspólne zdjęcie Karol oraz znanej z roli Violetty, Martiny. Karol umieściła je na swoim instagramie z dopiskiem: Jak miło z Tobą nagrywać @tinitastoessel
Później jeszcze sam Disney potwierdził to wszystko ich wspólnym zdjęciem.
Plotki, ploteczki Wraz z publikacją zdjęcia po internecie zaczęły krążyć różne plotki. Ktoś napisał o wspólnym wywiadzie, inni o filmiku na YT. Jednak hasztagi jasno mówiły o nagrywkach do drugiego sezonu serialu "Soy Luna", które zmierzają ku końcowi. Dotarły do nas informacje, że udział Tini w serialu jest już pewną informacją, chodzą plotki o roli cioci Luny albo nawet samej Violetty. Myślę, że Tini jednak wystąpi w jakimś odcinku specjalnym (podobnie jak Sofia Carson), gościnnie, zapewne zaśpiewa z Luną.
W każdym razie nie ma się co buntować. Zdania w tej sprawie są podzielone. Jedni uważają, że to już zdecydowana przesada (kolejna postać z Violetty w SL), inni nie mogą się doczekać zobaczenia tych dwóch postaci na jednym ekranie. Nie jest to decyzja podjęta z dnia na dzień, więc trzeba to uszanować. Miejmy nadzieję, że Tini robi to w zgodzie ze sobą, często wspominała o chęci rozwijania się, jednak już nie do końca u boku The Walt Disney Company. Wiemy też, że Tini wspiera i kibicuje nowemu serialowi, może ciekawie ubarwić odcinek (bądź odcinki).
A wy co sądzicie?
Martina powinna pojawić się w serialu "Soy Luna"?
Jeśli tak to jaka rola pasuje do niej najbardziej?
Jak dla mnie to super!
OdpowiedzUsuńOsobiście "Violetty" nie oglądałam ale uważam że jeżeli chce wystąpić w odcinku czy odcinkach (tego nie wiem) to nie jest to nic złego. Jeżeli byłabym FANKĄ "Violetty" to bym się tylko cieszyła że znów mogłabym ją oglądać w telewizji a nie tylko to krytykować :) Takie jest moje zdanie. Jeżeli Martina rzeczywiście wystąpi w "Soy Luna" to nie wiedzę w tym nic złego :)
OdpowiedzUsuńW sumie to jest względne... Bo Soy Luna to jedno a Violetta to drugie.Myślę że TINI nie powinna się mieszać do Soy Luny,bo to tak, jakby połączyć te 2 seriale...
OdpowiedzUsuńNie wiem czy wiesz, ale serialowy Matteo grał w Violetcie. To samo tyczy się Santi Owena. Delphi i Perdo też się pojawili. Nie wspomnę już o granej przez Candelarię Adzie. Ty serio uważasz, że występ Tini będzie połączeniem tych seriali? Można by wywnioskować, że skoro Rugerro grał i w Violetcie i Soy Lunie, połączenie nastąpiło dawno temu... A jeśli Tini pojawi się w Soy Lunie, to napewno nie jako Violetta. Będzie pewnie taką postacią jak Sofia Carson - jako PIOSENKARKA.
UsuńNo jak? Czy Alicja w Krainie Czarów i Piraci z Karaibów to są dwa połączone ze sobą filmy tylko dlatego, że gra w nich Johnny Depp i są produkcji Disneya? No chyba nie. Tak samo tutaj. Poza tym z krótkiego filmiku z planu na którym widać scenę i słychać Tini śpiewającą Ya No Hay Nadie Que Nos Pare (czy jakkolwiek to tam ma) wynika, że Martina zagra siebie, czyli TINI, jako piosenkarkę i aktorkę. A nie Violettę. Tak samo jak było z Sofią Carson, jak napisała moja poprzedniczka. Występ Sofii był połączeniem według ciebie SL i Następców? Czy jakkolwiek tam się ta seria z Sofią nazywa.
Usuń~A
Wiem, że dużo aktorów z V przeniosło się do SL.Tyle że TINI i KAROL to bohaterki dwóch bardzo podobnych seriali i tak głupio je pomieszać.....Sofia zagrała w filmie o zupełnie innej fabule...Ale nie ma co się kłócić :)
UsuńByłam ciekawa jak podejmiecie się napisania tego odcinka, co do "cioci Lucii" sądzę, że Martina jest za młoda na tą rolę i są już potwierdzenia, że Martina zaśpiewa Ya No Hay Nadie Que Nos Pare w odcinku, czyli coś w stylu specjalnego odcinka z Sofią Carson :) Moim zdaniem to jak najbardziej dobrze dla kariery Tini. A co do "chciałabym się rozwijać, ale nie u boku Walt Disney Company", kiedy to Martina powiedział? Przecież sam Disney ma reklamować jej markę ciuchów i perfum, która już tuż tuż, dwa jest prawie jej wytwórnią, więc sądzę, że długo będzie się z nimi współpracowała.
OdpowiedzUsuńTak czy siak jestem naprawdę tego ciekawa ♥
Pozdrawiam, i zapraszam do siebie www.ofcmartinastoesselpolska.blogspot.com
Może Tini nauczy Karol śpiewać :''D
OdpowiedzUsuńKarol umie śpiewać... Nie fałszuje, ani nic. To, że nie podoba ci się jej barwa głosu, wcale nie oznacza, że nie umie śpiewać :)
UsuńMoże pasowałaby do niej rola Ady ale to gra już Candelaria. Ale ogólnie jestem za tym.
OdpowiedzUsuńBrakuje mi Tini i Jorge na ekranie. Cieszę się, żę będę mogła zobaczyć serialową Violę w nowej roli :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to nic złego 😊
OdpowiedzUsuńWręcz przecienie bardzo sie ciesze że zobacze Karol i Tini razem ❤
A moze jakis konkurs? ? I jeszcze pytanie czemy soy luna zatrzymala sie na 56 odcinku i kiedy bedzie nst odc .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeraz lecą powtórki. Nowe odcinki pojawią się już w lutym.
UsuńCzy pojawią się posty z recenzją magazynu Soy Luna? Opis co w środku,zdjęcia itp. Bardzo bym chciała takie coś😊
OdpowiedzUsuńMyśle, że występ Tini jako gość specjalny w którymś z odcinków SL może być bardzo fajnym dodatkiem. tak samo jak było z Sofią. Nie ma sie co spodziewać Martiny tam na stałe. Teraz czekamy na dalsze odcinki <3 Buziaki Marcyśka :P
OdpowiedzUsuńJa osobiście myślę, że to nic złego ponieważ obydwie aktorki są utalentowane aktorsko. To, że Martina Stoessel wystąpiła już w serialu '' Violetta'' nie robi żadnej różnicy a serial '' Soy Luna'' będzie solidniejszy i lepszy. #łączmy siły
OdpowiedzUsuńbardzo bym chciała,żeby Martina i Jorge wystąpili w Soy Lunie
OdpowiedzUsuńJestem największą fanką Soy Luny i Violetty.
Nie wiem czy wiecie ale Tini ma na głowie przygotowania do trasy, samą trasę od marca, promocję płyty więc nie ma czasu na granie. Poza tym na ig jest filmik jak śpjewa YNHNQNP.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to dobrze,w moim mózgu jest aktualnie burza.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to zły pomysł!
OdpowiedzUsuńja myśle, że powinna grać
OdpowiedzUsuńjako najlepsza przyjaciółka ambar
OdpowiedzUsuńTo zły pomysł nie lubię Violetty a Soy Luna jest super. Martina Stosel zmieniła by Soy Lune a jak już by grała to chwilowo jak Daniela. Jak chwilowo to tak ale na długo to nie. POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuń